..bo i po co pospiech? .. ..ach Blaise Pascal, to już dawno dociekam; ale żadne wielkie dzieło, nie powstawało w pośpiechu.. wyjąwszy może W.A.Mozarta, ale ON był absolutnym wyjątkiem. Spieszył się, bo wiedział, że i tak nie zdąży.
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz