czwartek, 11 lutego 2010

Anomia niedzielna(7.28)

 
Friedrich Nietzsche;"Kocham tych wszystkich, co są jako ciężkie krople, spadające pojedynczo z ciemnej chmury zawisłej nad człowiekiem; zwiastują one błyskawicę i jako zwiastuny giną"
(Friedrich Nietzsche: Tako rzecze Zaratustra..
..tłum.W.Berent Warszawa- Kraków, 1913 - nakład J.Mortkowicza - gdzieś między str.6 a 11)
..
..wtedy, tamtej niesamowitej zimy w styczniu - lutym 1979 namiętnie zaczytywałem .."Obłomowa" - Gonczarowa, którego dorwałem wreszcie w oryginale. Dosłownie; dwa, trzy razy, a niektóre fragmenty wielokrotnie!
..miałem sporo czasu; aż zachorowałem i na zwolnieniu lekarskim i urlopie prawie miesięcznym zajmowałem się ..Obłomowem.
..historię znałem sprzed lat; ale przekład to namiastka, to jak całowanie przez szybę; niby podobne, ale..
..ale wtedy, był jeszcze jeden istotny punkt; książka Gonczarowa Iwana trafiła mnie jak dachówka; musnęła głowę,ześlizgnęła się po ramieniu i plecach; zafrapowała i nastraszyła, bo trafiła akurat WTEDY -,..
.. i jak tutaj wędrowałem wówczas w śniegu dosłownie po pas(miejscami) - sam się podziwiałem;"Obłomow na coś takiego nigdy by się nie zdobył.."..
..i to i tamto pamiętałem, ale przyznam, że zajrzałem do teno..
..gdzie ujmowałem skrótowo zdarzenia dnia..
.."..?.."
..po to właśnie co teraz; to oczywiste.
..
Posted by Picasa

Brak komentarzy: