
..powoli, powoli; dopiero teraz jak patrzę na wieżyce Kościoła Mariackiego - właśnie z tego punktu - zaczynam pojmować jak są obie nierozłączne i żywe..
..przecież to budowle genialne; bez symulacji komputerów, bez normalnych wyliczeń, bez ekspertyz podłoża,statyki,materiałów etc. a jedynie z boskim planem w czyjejś głowie; można powiedzieć..
..".."..
..spokojnie..spokojnie..
..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz