czwartek, 13 maja 2010
Chęciny juz blisko(10)d
..byłem, tam znowu; patrzałem na baszty dwie niecałe(!)
..remontowali, potem się okazało; a właściwie budowali;
..
..w 1948 jechaliśmy kilka razy specjalnie do Chęcin śmiesznym autobusem; z przodu miał silnik i był taki prostokątny; niewielki; najwyżej 20-25 miejsc siedzących.
Autobus był prywatny! - Komi jeszcze nie rządzili tak na dobre.
.wynajmowali (kto?) albo Wachowiczowie, albo..Czy..? w kilka rodzin..
..normalnie ten autobus miał przystanek koło parku..
..po nas przyjeżdżał na Słowackiego i stawał koło kamienicy dr.R. vis-avis Szkoły Sióstr Nazaretanek..
..matka załatwiała miejsce najlepsze (jej zdaniem) koło kierowcy..
..byłem ..szczęśliwy..
..i stąd właśnie widziałem wtedy-jak-teraz Zamek wyraznie..
..
..taki jestem wdzięczny; znów tam byłem
..
Czy Rilke miał rację?;
"..patrz jak płonąłem w duchu, tak dziś płonę
w tobie; długo się drewno opierało
pojednaniu z twym płomieniem ciemnym,
teraz cię żywię sobą, w tobie płonę."
..
Rainer Maria Rilke; Ostatni wiersz
(tłum. Mieczysław Jastrun)
..
"spokojnie.."
..wiem..
..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz