sobota, 14 marca 2009

Faktycznie, Kraków (106)

 
Wracam do Rynku, to jakby metoda; tam i z powrotem.
Szukam mojego punktu, ale spoglądam co trochę na Pasaż 13. - jak tam się znajdę, to co ?
Co mnie tam czeka ?
Rozczarowanie?
..albo jakaś hostessa?
..albo Security?
..
Z gejszami w ogóle trzeba ostrożnie, tyle wiem, to jakby damy do towarzystwa.
..ale co z hostessami.?
..a co z Security..?
..a w jakiej sprawie?
..
..właściwie to tak sobie, czy nie wolno ?
..
"Z ostrożna więcej można".
Zatem powoli. Choć szkoda, bo teraz liczy się już czas; pociąg o 19.10, ale faktycznie trzeba już odwrót zaczynać od 17.30; żeby powoli i nie zziajany wpadać na ten ostatni peron, czy nie VI ?- albo V.
Jedno z dwojga.
..
Teraz patrzę w realu; tu był dobry punkt.
Zapamiętać.
Posted by Picasa

Brak komentarzy: