Choć dzieci zajmują się jakby głównie sobą, to przecież, co trochę spoglądają wkoło; wyrażnie imponujące jest to co widzą tu w realu; jak w bajce.
Sam fakt, że są w Krakowie - ma dla nich wielkie znaczenie - także w przyszłości.
Niezastąpiona lekcja historii i estetyki.
Przynależności.
..
Z drugiej strony; jakby nie turyści - co byłoy z Krakowem?
"Bieda"- Ktoś podpowiada.
Faktycznie, może by to nie byla nędza, ale bieda, jak kiedyś, kiedyś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz