piątek, 30 marca 2012

Protest przed Sejmem; Debata(8)

11:44




Przed Sejmem z wielką
uwagą słuchano wystąpienia
Pani Poseł Beaty Kempa.
..
..
Cytuję;
Poniżej treść wystapienia Pani Poseł Beaty Kempy podczas debaty nad referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego.

Pani Marszałek! Panie Przewodniczący! Panie Premierze! Wysoka Izbo!
W imieniu Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska mówimy stanowcze „nie” tej złej i bardzo prymitywnej, jednozdaniowej w zasadzie reformie. Na tę reformę nie pozwolimy i zapewniam pana, panie premierze, że jest jeszcze szereg metod na to, żeby zmusić pana do myślenia.

Panie premierze, wszelka władza społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu. Trzeba odwołać się do woli narodu. Każdy, kto nie boi się narodu, kto jest uczciwy, kto z otwartą przyłbicą rozmawia z narodem przed wyborami, dzisiaj podniósł-by rękę za tą reformą. Ruch Palikota – dlaczego chowacie głowę w piasek? Moim zdaniem, szanowni państwo, jeżeli jest się zwykłą wydmuszką Platformy Obywatelskiej gotową poprzeć każde, choćby najgłupsze rozwiązanie tylko po to, żeby trwać i po to, żeby grozić PSL-owi... Szkoda, że się wystraszyli. Na sztandarach „Bóg, honor, ojczyzna”. Trzeba Boga, panie premierze, nie mieć w sercu, żeby urządzać Polkom, milionom Polek obozy pracy za śmieciowe pieniądze, za śmieciowe umowy, za głodowe pensje. Proszę dzisiaj spojrzeć w oczy pielęgniarkom i powiedzieć im, że mają aplikować zastrzyki chorym, pracując do 67. roku życia. Proszę spojrzeć w oczy tym kobietom, które muszą pracować przy taśmach. Proszę, panie premierze, spojrzeć w oczy tym kobietom, które muszą na stojąco w chłodniach sortować materiały. Proszę im spojrzeć w oczy i powiedzieć, że
ta reforma jest dla nich dobra, że to jest dla nich dobre. Dość! Nie może być tak, że władza ciągle nam mówi, co jest dla nas dobre. 20 lat czekamy na owoce transformacji. Ci ludzie tam, za tymi murami, czekają 20 lat. Ale ci, szanowni państwo, którzy tu dzisiaj przemawiali – poza panem przewodniczącym, jest z tego wyłączony – to są ci, którzy mają się nieźle w czasach transformacji. To są te „tłuste koty”, panie marszałku. To są te „tłuste koty”, które czekają z objęciami na pana, panie premierze. Stwórzcie tę koalicję, urządzajcie ten kraj i wreszcie podziękujemy tej władzy raz na zawsze, bo prawdą jest, że ojcem chrzestnym tych wszystkich reform w roku 1998 był pan Jerzy Buzek, a pan dokańcza to dzieło, które on rozpoczął na chrzcie świętym. Dokańcza pan to dzieło. Tyle że oni zdradzili ideały „Solidarności”, nie są dzisiaj ze zwykłymi Polakami za murami Sejmu. Im, szanowni państwo, i wielu tym, którzy ośmielą się podnieć dzisiaj rękę za tym, żeby nie było w Polsce referendum emerytalnego, im wszystkim łatwo wymyślać te reformy w luksusowych gettach albo w gettach luksusu, jak kto woli. Wtedy łatwo rozmawia się o tym i nakazuje się Polakom, jak żyć.
Pani Marszałek! Panie Premierze! Wystarczy spojrzeć na dane statystyczne, na raport GUS w sprawie naszego zdrowia. Ponad 50% mężczyzn nie dożywa 70. roku życia. Ponad 25% kobiet nie dożywa tego wieku. Te liczby mówią same za siebie. Ale jeśli nie będziemy myśleć o polityce prorodzinnej, o tym, żeby w Polsce rodziły się dzieci, o tym, jak zapewnić młodym ludziom pracę w kraju, żeby nie wyjeżdżali – już 2 mln osób wyjechały z naszego kraju – to będziemy zmuszeni myśleć o tym, czy kolejna władza o podobnym poziomie intelektualnym jak ta nie powie, że za chwilę będziemy musieli wydłużać wiek emerytalny do 75. roku życia. Te dane pokazują, że tego już nikt nie dożyje w naszym kraju. Pani marszałek, panie premierze, Solidarna Polska ma projekty ustaw i wnosi je – polityka prorodzinna, wydłużenie urlopów macierzyńskich, miejsca pracy i przede wszystkim polityka okołogospodarcza, tak aby tutaj tworzyć miejsca pracy. Nie będzie wtedy załamania demograficznego,a babcia będzie mogła pomagać swoim dzieciom i wychowywać wnuki, bo taka jest nasza polska tradycja – rodzina wielopokoleniowa. Nie macie prawa tego rozdzielać. Nie macie prawa wyłącznie kazać przymusowo pracować do 67. roku życia. Zapytacie, skąd Solidarna Polska weźmie na to pieniądze. Słuszne pytanie. Na nie też jest odpowiedź. Opodatkować te „tłuste koty”, wszystkie, co do jednego. Dać im wyższy podatek, bo trzeba solidarnie dzielić się owocami pracy. Również ci, którzy dzisiaj żyją w niedostatku nie z własnej winy, tylko przede wszystkim z powodu braku mądrości wielu rządów w wolnej Polsce, dzisiaj cierpią głód i dzisiaj strajkują. Nawet ich tutaj nie wpuszczono, mimo iż walczyli o wolność, o demokrację, o wolny Sejm. Nawet tego drobnego prezentu od nas, od pana nie dostali, panie premierze. Zatem skąd pieniądze? Raport za ubiegły rok pokazuje, że banki polskie w ubiegłym roku osiągnęły rekordowe zyski – 16 mld zł. Mamy prezent, opodatkowanie tychże miliardów, opodatkowanie hipermarketów, opodatkowanie przestępców. Zabierzmy im majątki. Jest w Sejmie projekt Solidarnej Polski. Zabierzmy tym, którzy swoimi brudnymi łapami uprawiali przestępstwa korupcyjne – afera paliwowa, afera hazardowa, afera węglowa. To są te pieniądze, które należą się tym Polakom, którzy dzisiaj tam, za murami, domagają się sprawiedliwości społecznej.
Solidarna Polska już wniosła część projektów ustaw, wnosi kolejne i będzie domagać ich się przyjęcia w imię sprawiedliwości społecznej.Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Tak, wszyscy Polacy staliśmy się zakładnikami kłamstwa, panie premierze, kupczenia, panie premierze, a efekt jest tylko jeden: samozadowolenie władzy w związku z tym, że nabiła nas w butelkę.Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jeszcze raz należy jasno powiedzieć i podziękować wszystkim, tym w Krakowie, którzy dzisiaj głodują, wspaniałym opozycjonistom, którzy są w szpitalach, bo domagają się tego, żeby nie podcinać korzeni tożsamości narodowej, w naszym kraju porządnie uczyć dzieci historii Polski, żeby nie daj Bóg, w tych ławach nie zasiedli już tacy, którzy chcą zabić naszą narodową tożsamość. Zatem nie lękajmy się. Podnieśmy jeszcze raz sztandary „Solidarności”, wszyscy oszukani przez tych, którym ta „Solidarność” wierzyła i tak mocno im ufała, że wyniosła ich na wysokie godności i urzędy. Oni dzisiaj o niej zapomnieli. Dzisiaj proponuje się obozy pracy, śmieciowe umowy, głodowe pensje i prace do samej śmierci. Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Solidarna Polska opowiada się za referendum jeszcze z jednego bardzo poważnego powodu. Odniosę się tutaj do tego, co powiedział pan poseł Rosati, że zbijamy kapitał polityczny. Uczciwie rozmawiamy z Polakami. Ja z nimi byłam wczoraj, przedwczoraj, przez ostatnie dni, przed chwilą. Niech pan do nich pójdzie. Pan też może zbijać kapitał polityczny. Jeśli pan wniesie mądry projekt ustawy, to będzie pan miał kapitał polityczny. (Oklaski) Nic nie stoi na przeszkodzie. Zapewniam pana, jest to uczciwsza metoda niż kłamstwa przedwyborcze, niż to, że nie powiedziało
się Polakom przed wyborami, jaki chce im się zgotować los. Dlatego nie macie, nie macie moralnego prawa do tego…
…żeby stanowić o naszym losie, o przyszłych pokoleniach w taki właśnie sposób. O tej reformie musi zadecydować naród, bo to się słusznie narodowi należy.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jesteśmy solidarni z rodzinami, solidarni z ubogimi, solidarni z przyszłymi pokoleniami, solidarni z tymi, którzy nie mają własnego mieszkania, solidarni z małżeństwami, ale małżeństwo pojmujemy jako związek kobiety i mężczyzny, bo to normalne , solidarni z dziećmi opuszczonymi… Panie premierze, rozmawiałam o tym z panem na naszym spotkaniu i prosiłam: nie dopuśćmy do tego, żeby dzisiaj w wolnym, demokratycznym kraju zabierano dzieci ubogim rodzicom tylko dlatego, że nie mają za co dostawić drugiego, trzeciego czy czwartego łóżeczka. To oni dzisiaj dbają o wyż demograficzny. To oni powinni być przedmiotem naszej troski. To w nich powinniśmy inwestować, nie ze wstydem mówić o jakimś wsparciu socjalnym, inwestycja w rodzinę jest najmądrzejszą, najlepszą, najbardziej godną inwestycją w naród. (Oklaski) Zatem przede wszystkim również jesteśmy solidarni z rodzinami, które przeżywają kryzys, solidarni z matkami, solidarni, jeśli chodzi o tych ustawy o żłobkach, o przedszkolach, o wydłużeniu urlopu macierzyńskiego, solidarni z ojcami, którzy dzisiaj płaczą – widziałam takie obrazki – kiedy dziecko przychodzi i mówi: mamo, tato, daj na wycieczkę do stolicy, to kosztuje tylko 45 zł. Oni odwracają oczy, bo nie stać ich na to, żeby ich dzieci jechały na wycieczkę szkolną. To jest hańba. Nie stać ich na to. Dlatego dzisiaj my, solidarni z nimi, będziemy walczyć, aby ci polscy przedsiębiorcy, którzy zatrudniają pracowników na stałe umowy, byli premiowani, mieli niższe podatki, bo to jest sprawiedliwe społecznie, bo to jest troska,
a nie kombinowanie przy ustawach, żeby władzy żyło się lepiej. Wreszcie solidarni z ludźmi młodymi. To bardzo ważne. Ten największy kapitał możemy albo pomnożyć, albo zmarnować. Dzisiaj ewidentnie go marnujemy. Panie premierze, gdzie są projekty ustaw, te projekty ustaw, które zachęcałyby do powrotu Polaków z Irlandii, z Wielkiej Brytanii, ze Stanów Zjednoczonych, z Niemiec? Gdzie są te projekty? Oni płaczą. Chętnie wrócą. Jak te rozdarte sosny są pomiędzy bogatym Zachodem, który daje im
pieniądze, a swoim krajem, bo ten kraj kochają. Często mówią: stwórzcie warunki, my wrócimy, przywieziemy to, co zarobiliśmy, bo tu chcemy żyć, tu chcemy pracować i tu chcemy godnie umrzeć. Jako Solidarna Polska stwórzmy te projekty, przyjmijmy
te projekty ustaw i spowodujmy, żeby młodzi Polacy tutaj zostali i tworzyli nasz kapitał. Pani marszałek, Wysoka Izbo, przede wszystkim solidarni ze społeczeństwem, które ma prawo do tego, żeby wypowiedzieć się w referendum. Ono ma prawo do własnego zdania, skoro ich oszukano, bo w 50% spokojnie myśleli, że władza będzie OK, będzie mądra, że wszystkie sprawy pozałatwia zgodnie z ich myślą. Dzisiaj, skoro zostali oszukani, mają prawo do tego, żeby Wysoka Izba, wszyscy posłowie – wy również, panie Palikot, nie chowajcie głowy w piasek, nie pomagajcie temu rządowi, bo to robicie – zagłosowali za tym, aby Polacy mogli wypowiedzieć się w referendum. Pani marszałek, Wysoka Izbo, jeszcze raz powtórzę – to jest na stronie internetowej, kochani posłowie, na pierwszej stronie www.sejm.gov.pl – „wszelka władza społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu”. Myślę, że naród wam podziękuję, jeśli sprzeciwicie się woli narodu.

http://www.beatakempa.pl/news-211

11:40-11:43




























11:39






Brak komentarzy: