poniedziałek, 4 maja 2009

Spokojnie, Kielce (23)

 
Wędrowałem niespiesznie Zeromskiego. Czas miałem dobry, do 11. brakowało z 10. minut.
Na 11. wyznaczono trzecią już rozprawę w Sądzie Okręgowym z mojej skargi na ZUS.
Może się wreszcie odbędzie?
Jak powiadają Tubylcy; "do Trzech razy sztuka..".
..
Możliwe, że to jest i słuszne, jednak nie zawsze się sprawdza.
Na przykład , jak się próbuje zrobić legalnie prawo jazdy w Kielcach; ile razy można powtarzać manewr na placu, np. z"kopertą"?
Tylko raz; zatem..
Jak będzie dziś..?
..
..bo teraz sprawa jest poważniejsza; być-albo nie-być; biologicznie.
Posted by Picasa

Brak komentarzy: