czwartek, 3 maja 2012

Protest przed Sejmem; Tour(16)

Prze-sympatyczna mini-grupa z Torunia(!) Znów kilka chwil rozmowy. Pochwaliłem się, że kilka pięknych lat tam spędziłem.. Pozdrowienia!
15:13 (brak ujęć:7156 - nieostre(!),7160 - osobiste)
Wędrowałem piękną ulicą (Wiejską) z satysfakcją; samym środkiem. Lege artis! Zwracał uwagę wzajemny dystans. Policji i Delegatów. Respekt i spokój. Kilka ujęć Co-Partnera teraz; jak chętnie człowiek wędruje środkiem ulicy! Fakt
15:14 Takie wędrowanie środkiem ulicy- to prawdziwa terapia! Inne perspektywy.. Fakt
15:15 Stałem tam chwilę pośrodku Wiejskiej i medytowałem; konwencja! To, że gmachy trzymają się pionu to inna sprawa. Fakt
Otóż człowiek potrzebuje trochę chaosu. Wolności! - "ty nad poziomy wylatuj.." - powiedziałby Adam Mickiewicz.
Fascynował mnie ten obiekt. Bez wątpienia cacko architektury - pod każdym względem! Także konstrukcji. Po prostu; Best of Best
Jak Żagiel wielkiej łodzi.
15:16 Wolność. Tak;wolność jest łodzią Blaise Pascal - niestety zatapialną. Fakt
15:17
15:18
Czułem to; dezorientacja. Delegaci byli coraz bardziej niespokojni. Ludzie czuli też pewnie, że to wszystko jakoś nie gra; czysty spektakl. Nie byliśmy traktowani serio - to jest fakt podstawowy. Cała dysputa w Sejmie i wypowiedzi prominentów były nie na temat referendum! Mówiono o wydłużeniu czasu pracy - lecz nie mówiono wcale dlaczego chce się zignorować żądanie referendum w tej sprawie? Pomimo dwóch milionów podpisów pod tym wnioskiem ..obywateli RP. To było nie fair!
15:19 Padał deszcz. Stało kilka namiotów. (niektórzy Delegaci byli tutaj od wczoraj) Zmieniam baterię i kolejna pauza dla dużego Canona.
15:20-15:21

Brak komentarzy: