Fwd: Ratunek

---------- Forwarded message ----------
From: Pascal Alter <pascal.alter@gmail.com>
Date: 2008/6/23
Subject: Ratunek Zrobiło się całkiem ciemno. Siedzę na Karczówce w Kaplicy
Św.Barbary:przeczekać. Mam Biblie,więc można studiować i tak się
faktycznie ratowałem. Była burza,padało . BARDZO lubię tutaj spędzać
chwile koło posągu Św.Barbary,jakbym asystował. Już  mineło 10.lat jak
to odkryłem,że dobrze na mnie wpływa jak tu trochę posiedzę. Co by nie
sądzić o legendzie Hilarego Mali,posąg jest przecież faktem,cały
wykuty przez jakiegoś Włocha z litej bryły galeny. Dla mnie to dowód
wytrwałości tego człowieka:drążył w głębokiej jamie gdzieś tutaj,aż
znalazł galene w wielkich bryłach. Wyrwał się z nędzy,uratował rodzinę
i zgodził na legendę o cudzie,albo sam ją wymyślił. Jakkolwiek było,
posąg przecież widzę.  Kapitalizacja jest wyrażona przecież  najlepiej
w Biblii,o choćby tak: "sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś,że chcę żąć
tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam , gdziem nie rozsypał.
Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierowi, a ja po powrocie
byłbxm z zyskiem odebrał moją własność. Dlatego odbierzcie mu ten
talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowie kto
ma, będzie dodane,tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma,
zabiorą nawet to , co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz
- w ciemności: tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". Mt 25,26-30
(Quelle: Pismo Swięte Nowego Testamentu w przekładzie z języka
greckiego. Warszawa 1986 Wydawnictwo Sióstr Loretanek (str.96-97).----
Trochę przejaśniało. Już nie pada. Zatem kapitalizacja jest
ewangeliczna: od lipca ZUS zajął 909 zł mojej ememe pozostawiając mi
354 zl.czyli jakieś 90 euro. Czy nie za dużo? Z tego ok.720 na żądanie
komornika, a resztę od siebie. Czy to nadgorliwość ewangeliczna? Czy
to kara,która zawiera się w 309 zł.bo przecież po 600 zł.czyli połowę
tego czym dysponuję,byłbym płacił,ale tutaj wszystko opiera się na
budowaniu krzywdy. Zatem zmuszają do kolejnej walki o przetrwanie
biologiczne? Nieprawda. Chcą mnie wyeliminować. To się nazywa
eksterminacja. Patrzę co trochę na ten posąg i szukam otuchy,ale posąg
jak posąg,po prostu jest.