środa, 25 stycznia 2012

ACTA ad acta

ACTA jest perfidna.
Im więcej się wie, jak to uchwalano w tajnych miejscach i gremiach przez kilka lat (!)
Widać wyraznie całą grę.
Sparaliżować Internet jako forum wymiany myśli, informacji i prezentacji - w trosce o prawa autorskie - jakby prawo autorskie nie obowiązywało! -
Lecz oficjalnie ACTA firmuje się pod
pretekstem walki z nieuczciwą konkurencją.
Czyli obrót towarowy. Co ciekawe; USA są z tej całej zabawy
wyłączone; Kongres odłożył ad acta blizniacze ustawy..ponieważ
wpłynęło 10 milionów protestów.
..
Wysłano próbny balon do Brukseli;
tam różnicą 20 głosów zabawę podjęto
nie badając istoty.
(mam nadzieję)
Lub też świadomie.
Młodzież to czuje.
Fakt.














Benjamin Constant;
..(..)nie zyskuje się nic unieszczęśliwiając otoczenie, nawet od nas zależne.
(ibidem, 8 lutego 1803 - s.29)
Jak dobrze czuję tę regułę!
Tak, regułę; to podstawowe regulacje
dla ludzi władzy; nie szaleć, nie krzywdzić!
..
Na tym właśnie polega szaleństwo władzy; ignorancja.
Wtedy Napoleon w oczywisty sposób oszalał.
Co zyskał przez te swoje wojny?
Co takiego dobrego zrobił?
Ile milionów ludzi unieszczęśliwił..
wręcz zamordował.( czemu tego nie nazwać
wprost; ludobójstwo).
To oczywiste, że to podstawowa regulacja,
także prywatnie; "powracająca fala.."(Bolesław Prus)







To było coś; trochę zabawy.
Żal tylko Gwiazdy..na ganku,
że ściągnęli akurat(!)
15:29







Brak komentarzy: