sobota, 21 marca 2009
Faktycznie, Krakow (162)
Kiedyś, kiedyś miałem wyobrażnię; jakieś spojrzenie, strzęp rozmowy, uśmiech; "czemu się nie poznaliśmy?" - ukladałem całą historię,jak to mogło być.
Teraz widzę;" otóż nie mogło być.."
Samo spotkanie jest wprawdzie istotne, ale rękojmią jest odpowiedni moment i zrozumienie faktu, jaki nastąpił.
..ach Blaise Pascal, to jest prawie jak niemożliwe !
"Wystarczy popatrzyć wkoło.."
Na pięknym Rynku w Krakowie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz