wtorek, 9 lutego 2010
Anomia niedzielna(7.21)
..i taki znalazłem sposób, aby ująć niedzielę w kawałkach..
..więc rozglądam się uważnie za Ptakiem, gdzieś tam mignął na drzewach..
..czułem uważną obserwację, Ptaka nie-Ptaka; co my wiemy o tym wokół?
.."i bat puszcza pędy, gdy natrafi na podatny grunt.."
..jak twierdził St.Jerzy Lec..
..z którym zgadzam się co do joty - medytuję znów pózno wieczorem..
..ale przed północą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz