niedziela, 14 lutego 2010

Anomia niedzielna(8.1)

 
..kotek wie, albo udaje, że nie wie, albo naprawdę tak pogrążony?
..małą sesyjkę zrobimy kotku; na niedzielę..
..
..aby się uporać z niedzielą, trzeba zmasowanych działań; nie wystarczy jedno; teraz nebenan rozegrałem partyjkę z Chessmasterem; lanie..ale nie szkodzi; liczy się styl..
..ile ruchów wytrwam do sytuacji oczywistej; beznadziejnej..
.."..oto optimum.."..jakbym słyszał..
..faktycznie; szachy długo czekały na kompy i programy; teraz mają godnego przeciwnika..
..tłuką się dwa programy gdy to dyktuję; ..
.."..sobie samemu.."
..czasami cały debiut do wczesnej gry środkowej wykonują migiem;17 - 21 ruchów!, aż oniemiałem..
..jaki człowiek by to wytrzymał?
..
..ale tej niedzieli, uchwycimy wreszcie istotę anomii niedzielnej..
..".."
..i będzie to w dzień św.Walentego; 14 lutego..
..
..wiedzieli to inni dawno, odkryję i ja - postanawiam uroczyście..
Posted by Picasa

Brak komentarzy: