wtorek, 13 maja 2008

Trudny dzień

14 maja 2008
Trudny dzień

Zaloguj się

E-mail
OnetHasło
Niepoprawne dane


Objaśnienia
Loguj się bezpiecznie Zapomniałem hasła
Motto : "Czemu to krzyczał ow upior ? Czas już ! Czas najwyższy"
Na coż to czas najwyższy ?
Tako rzecze Zaratustra.
Friedrich Nietzsche
Quelle : Fryderyk Nietzsche Tako rzecze Zaratustra wyd.z 1905 r.Tlum,Wacław Berent ( O wielkich zdarzeniach)
------
Brdzo trudny dzień minął koło Karczowki .Wracałem polną drogą od strony Dalni. Ktoś mnie pozdrawia i pyta , czy poznaje . Udaje , że poznaje , coś pytam ,ale nawet nie zatrzymuje sie - dopiero potem myśle , kto mogł być taki ? Rozmowa przed UW na ławce 30 marca sie kojarzy , gdy wskoczyłem do autoopbusu MPK - na Kolberga - do ZUS . Właśnie ,co teraz dalej , co z moją nową Dyrekcją Głowną ?
--------jestem po prostu w ciągłym napedzie : nawet bilet MPK mam wreszcie , na te najważniejszą trase , a najchetniejbym biegał. Polatałem po mieście , troche pojeżdziłem MPK i wylądowałem aż na Slichowicach ! Zwiedziłem Leclerca - bardzo imponująca hala targowa : nigdy jeszcze nie byłem ! Doskonała organizacja , ekspozycji , mnostwo towarow , mnostwo ludzi , no i ten pasaż jak w Galerii w Krakowie. Jednak nie wydałem nawet złotowki ! Potem wyszedłem i oglądałem okolice .
Dokładnie vis a vis Karczowki - no może niezupełnie , troche jakby z drugiej strony ! Jest jeszcze piekniejsza . To właśnie skłoniło do wedrowki , przez Karczowke potem na Osiedle . Potem padłem na dwie godziny : za dużo wydałem energii , i ten właśnie sen : ponaglający .To właśnie ; moj naped.
----------
Nie ulega watpliwości : najwyższy czas ! Z każdej strony jestem popedzany.
Wcale nie znikną problemy wegetacji : nawet sie zaostrzą .
Zostawiłem w Biurze Rejonu pismo o uchylenie decyzji zgodnie z art.155 kpa , powołałem sie na ..Konstytucje (2,,30,32) i musiałem napisać oświadczenie - dokładnie , że wnosze o ucchylenie .
Pani Pracownik Socjalna ,była jakby speszona , i mowiła ,że całe komplikacje , nie oni spowodowali .
Kto wiec taki ?
Pewnie w Dyrekcji Głowmnej . Widać bylispeszeni tą sprawą w Biurze Rejonu , ale już nie chciałem sie zgodzić , na kolejny wywiad w tej sprawie na piątek : sprawa jest oczywista . Przyznano mi oto zasiłek stały na okres przejściowy w kwocie 444 zł - od 9 marca . Byłem dumny 31 marca , że wreszcie uznali moją podmiotowość - i nie bede musiał starać sie co mniesiąc wykazać niezbedne potrzeby , albo dokumentować wydatki : nawet w przyjaznej atmosferze , jest to przykre , żenujące .
Wiec wypłacono mi ten zasiłek 18 kwietnia, od 9 marca , troche ponad 600 zł. - najwyższa kwota jaką kiedykolwiek uzyskałem ; zaraz połowa poszła na zaległe tachunki za światło : wyrastają jak spod ziemie , ale nie było wyjścia , bo ten pierwszy miał termin z początku lutego !
-------
Nastepna wypłata miała nastąpić przelewem - mam wreszcie konto w banku , właściwie pierwsze w życiu i..od jesieni , ale wpłat nie było żadnych.
Raptem wczoraj Pan Listonosz dorecza mi na schodach pismo od..Pana Komornika , gdzie tenże zasiłek zostaje zajety w 60 procentach - przy czym uruchamia sie cała procedura egzekucyjna : wpadam w kolejne tryby.
Jest tam wykaz moich zobowiązań - z ktorego wynika niezbicie fakt podstawowy ; nie mam żadnych szans na spłate , a nawet powiem wiecej : zajecie ponad 60 proc.emememe - uniemożliwia przeżycie biologiczne ; ktore jakoś do tej pory funkcjonowało . Z wielkim trudem i w skrajnej nedzy ,ale jednak ; przecież przetrwałem.
Teraz to jest zakwestionowane i to w całej glorii prawa !
-----------
Nasuwa sie oto wniosek . Egzekucja komornicza, jest egzekucją dosłowną.
---------
Przypadek , Blaise Pascal , to nie jest żaden : nie ma przypadkow .
Logika zdarzeń , dla takich jak ja jest bezwzgledna : biologiczne unicestwienie ,bez żadnnych jakichś tam przenośni .
---------
Tu już nie chodzi o wykluczenie społeczne : unicestwienie .
----------
Jak sądze , problem pojawia sie w setkach tysiecy , jeśli nie w milionach przypadkow - TUTAJ .
Mam jednak prawo swoj przypadek , takie casus study - przedstawić w miare dokładnie : nie tylko TUTAJ .
---------
Trzeba powiedzieć po prostu : stawia sie przed jednostką żądania i rodzi zobowiązania nie do spełnienia : jaka to jest formas rządow właściwie ?
Taka dystrybucja nedzy i rozpaczy pod pozorami leggalności : czy nie miałem prawa założyć rodziny ?
..ależ tak !
Czy nie miałem prawa spokojnie wykonywać moj zawod - urzedniczy ..?
Oczywiście , że tak , nyłem mianowany ,wyrożniany etc . Miałem wade , że nie wszedłem do żadnej koterii - i zostałem wyeliminowany bezwzglednie , gdy tylko komuś nadepnąłem za mocno ..teraz już wiem wiecej - o co chodziło 12 lat temu , wiecej , ale jeszcze nie wszystko !
-----
Najgorsze jest to , że w Polsce , nie funkcjonuje żaden system prawny : wszystko jest umowne, jakby przydzielane wg uznania . pomijam tu prawo karne , akurat mnie nie dotyczy jak sadze . Podobnie jak wiekszość normalnych ludzi .
Jednak cała pozostała sfera stosownaia tzw.prawa , w stosunku do jednostki , zapisana uroczyście w kodeksach i niezliczonych komentarzach - jest w istocie iluzją , żeby nie powiedzieć : fikcją .
-------
Wczoraj byłem w ksiegarni Naukowej ( Sienkiewicza 25) w sprawie tej ustawy o komornikach i egzekucji komorniczej Ł idą jak woda powiedziała Miła Pani - , a po ile ? - 62 zł.
Niezłe tomisko ! Bedzie za dwa dni nastepna dostawa . Fakt : oglądam olbrzymie tomisko : komentarz do ustawy o pomocy społecznej -kosztuje chyba z 300 zł : przeglądam , przeglądam - i po prostu jestem jak zaczarowany : znam tak doskonale praktyke , orzuecznictwo łącznie z NSA - wszystko fikcja - co tam pisze w tej książce , a podobnie jest z Kpa , z ustawą o postepowaniu przed sadami administracyjnymi,ktorej olbrzymi komentarz mam ,a praktyke znam - z praktyki : autopsja Wysoki Sądzie .
--------
W zliczonych procesach - ponad 150 , jakie dotąd miałem zaszczyt prowadzić we własnym imieniu , etc. - budziłem jeśli nie wesołość , to jakby zakłopotanie PT Sądu - gdy powoływałem sie na normy konstytucyjne : kpi, czy o droge pyta - tak możnaby , najdelikatniej określić nastroj sedziowski .
--------
To jest wszystko fakt , że ani jeden wyrok , nawet z tych korzystnych dla mnie - nie powoływał sie na Konstytucje RP , alnbo jakieś traktaty .!
Przecież sprawy dotyczyły najważniejszych praw jednostki : prawa podmiotowego .
Jasne , że można dyskutować , czy ONO -prawo podmiotowe w ogole istnieje : ale przynajmniej coś napisać o tym w uzasadnieniu kolejnego orzeczenia bazującego na jakiejś klauzuli generalnej , ktorej tutaj nie chciałbym dokładnie określać , nazywać - bo znowu KTOś mnie klepie po ramieniu : spokojnie , spokojnie .
---------
To jestwłaśnie jeden z głownych problemow online - tak naprawde , to nie wiadomo dokładnie , co wolno a co nie - w tych prywatnnych przecież notkach zamieszczać. To co powiedzmy w USA - jest zagwarantowane rzeczywistym prawem , rzeczywiście obowiązującej Konstytucji - TUTAJ - jest dowolnością. uznaniem , jakby humnorem jakiegoś Strażnika : niebezpiecznie .
----------
Kilka dni temu , w audycji nocnej Radia Kielce usłyszałem w wiadomościach , że były poseł niezależżny ,były poseł Samoobrony , znany bojownik o legalność z Pińczowa : Zbigniew Nowak - został prawomocnie skazany na 1500 zł gtrzywny , bo akurat niekorzystnie coś powiedział lub napisał o tamtejszej Policji - zarzucając nawet popełnienie jakiegoś czynu : czego oczywiście nie miał żadnych szans udowodnić przed Sądem - i zatem został skazany na 1500 zt grzywny , a że akurat nie miał tej kwoty , zamieniono mu łaskawie na odsiadke właśnie 45 dni . Jak łatwo przeliczyć - ile jestwart taki dzień osadzenia delikwenta biorąc kwotowo : ale są jeszcze koszty utrzymania ?
W tym wypadku Pan Z.Nowak zaopowiedział , że bedzioe głodował , wiec te koszty beda prawie żadne . Chyba ,że ztrzeba bedzie do szpitala , albo - powieżć go na cmentarz : tak wtedy koszty wzrosną . Podobno już odsiaduje i głoduje - ale nigdzie oficjalnie , ani nie słyszałem co dalej , ani nie czytałem . Zatem : podobno .
Jasne Blaise Pascal ,. że kapdego można wrobić i zniszczyć doszczetnie i wszystko lege artis ! Skąd my to znamy ?
Otoż istota nie uległa najmniejszej zmianie : jednostka tutaj jest niczym , ale jeśli jednostka protewstuje i wypowiada sie , to taki mowiący śmieć jest po prostu do śmietnika , a nie do życia TUTAJ Blaise Pascal : nasze casus study .
Pascal (01:34)
skomentuj

Brak komentarzy: