sobota, 27 marca 2010

Memento(17.1)

 
..na pewno brakowało Lechoniowi tam w Ameryce przede wszystkim Polski i takiego zwyczajnego spaceru z psem.
..
..tutaj nie ma przypadków; to był kryzys narastający od lat; lekarz zalecił terapię; pisanie Dziennika; codziennie -!-
jako lek na wszystko - to jest zadziwiające, tak było naprawdę.
..
..teraz dochodzę ; jakby to się działo teraz, lekarz zaleciłby prowadzenie bloga.
..to pewne..!!
..terapia o wiele skuteczniejsza - medytuję; Lechoń byłby świetnym Bloggerem.
..zapisy w Dzienniku (nie tylko w tomie III) są skrótowe, ujmują istotę, są prawdziwe i wręcz dramatyczne.
..
..ale czy mogłby tak blogować i odsądzać konkretne osoby i siebie ?
..co można do szuflady, a co tutaj?
..
..mnie się wydaje - najtrudniejsze; co można, a czego nie można, a wręcz nie wolno - i to z wielu przyczyn;
..brak dystansu,
..obawa, a nawet lęk; czy to dobra terapia?
..".."..
..tak, spokój..
..
..
Posted by Picasa

Brak komentarzy: