czwartek, 4 lutego 2010

Już luty

 
..ale po poludniu trochę się rozpogodzilo; Slońce nie wyjrzalo jednak ani razu tego dnia w Krakowie..
..który dobiegał juz, ale spokojnie.
..postanowilem wracać, i powoli wędrowałem w kierunku dworca ; Kraków Główny.
Posted by Picasa

Brak komentarzy: