wtorek, 20 kwietnia 2010

Desperacja Pilotów(?) 3

1.Spośród kilkunastu komentarzy ; wklejam ten jeden; do tego momentu bardzo mnie zaciekawił.

Komentarze do artykułu
Jak doszło do katastrofy? Pilota zmylił wąwóz?

Możliwe, że pilot w gęstej mgle nie zauważył, że leci nad wąwozem. Myślał, że znajduje się dużo wyżej i zaczął zniżać kurs - pisze na swoim blogu rosyjski dziennikarz Siergiej Amielin. O szczegółowej analizie Amielina pisze "Gazeta Wyborcza".
Przeczytaj artykuł »
Dodaj swoją opinię
Jak doszło do katastrofy? Pilota zmylił wąwóz?
Autor: belfer2000 19.04.10, 21:17
Dodaj do ulubionych Skasujcie
Odpowiedz
To chyba kolejny "ekspert" wymyslony przez o zgrozo dziennikarzy.
Oto parę faktów. Lotnisko w Smoleńsku nie jest juz lotniskiem operacyjnym.
Stacjonujaca tam jednostka lotnicza (transportowa)została rozwiazana. Pracuje
ono na usługi przylotowe i obsługuje bazę lotniczą.
Pilot miał do dyspozycji jedynie dwie radiolatarnie DRL 4km od poczatku pasa i
BRL 1km.
1. Sprawa wąwozu.
Otóż w momencie nawiązania łączności z "wieżą" pilot odbiera warunki
lądowania, a wiec pogodę i wysokość ciśnienia atmosferycznego na poziomie
lotniska.Tutka, jak każdy taki samolot ma dwa systemy pomiaru wysokości lotu.
Wysokościomierz barometryczny ( wskazuje wysokość mierząc ciśnienie
atmosferyczne. oraz radiowysokościomierz.
W.barometryczny ma ta wadę, ze nie wskazuje wysokości rzeczywistej, czyni to
radiowysokościomierz.
Na Tutce jest wysokosciomierz rosyjski z serii WD.ze skalą ustawiania ciśnienia.
Pilot po ustawieniu w miejscu startu panujacego tam ciśnienia ,w trakcie
przygotowania do lądowania ustawia ciśnienie na lotnisku docelowym. wtedy
wysokościomierz za wysokość 0 przyjmie poziom lotniska lądowania.
ten pomysł z wawozem to bzdura. teoretycznie to przebieg ladowania powinien
wygladać tak.
po wyjściu na kurs ladowania pilot tak planuje zniżanie aby na radiolatarnią
DRL miał minimum 400 m wysokosci, a nad BRL 80-100.
wiemy,ze w odl.ok.1000 m miał zaledwie kilkanaście. Wniosek z tego nasuwa się
sam. Szukał ziemi. Koniecznie, z nieznanych przyczyn, chciał wyladować. Dodac
trzeba, że przy takim sposobie lądowania kazdą komendę wieży kwituje sie
wysokością.
W opublikowanych niedawno zdjeciach, jak to obsługa lotniska wymienia żarówki,
w tle widać stojace na lotnisku s-ty transportowe Ił 76M/MD. Jak wiem, od
ponad roku ich tam nie ma.
Trochę umiaru w publikowaniu takich rewelacji.
Gdy macie coś niejasnego, proszę o kontakt: w.gibas@interia.pl
..

2.Spóznienie Pana Prezydenta na lotnisko w Warszawie prawie pół godziny(podobno) - a potem "nadganianie" na tak krótkim dystansie.
3.Prawdziwych przyczyn - nie poznamy nigdy; również dlatego określam tragedię jako "Drugi Gibraltar".
..
Osobiście ; wydaje się, że nikomu nie zależy już na ustaleniu faktów - o to zaczęło się już piekło..
..
---------- Forwarded message ----------
From: Gazeta.pl <zobacz@poczta.gazeta.pl>
Date: 2010/4/20
Subject: Polecany serwis: Jak dosz3o do katastrofy? Pilota zmyli3 w?wóz?
To: pascal.alter@gmail.com


Witaj,

Polecam Ci stronę WWW, która znajduje się pod adresem:

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103086,7786913,Jak_doszlo_do_katastrofy__Pilota_zmylil_wawoz_.html

..ach Blaise Pascal..!
..dwie rzeczy są pewne;
- katastrofa się wydarzyła faktycznie..
- nie poznamy jej przyczyn już nigdy.
..'..'
tak, trzecia jest prawdopodobna..-
..jak powiadają Tubylcy; niezbadane są wyroki Pana Boga
('boskie')

--
ac84703@gmail.com z portalu www.gazeta.pl


Brak komentarzy: