poniedziałek, 19 kwietnia 2010
Memento(21)
.studiuję rozkład jazdy MPK; nie jest prosto dojechać w niedzielę na Osiedle; tym razem zależy mi - być przed 14 - na transmisji tv z uroczystości pogrzebowych Pary Prezydenckiej w Krakowie.
..
..raptem dostrzegam klepsydrę..
..i przez chwilę medytuję..
..omal nie uciekł autobus..
..
..jak to jest z tym służeniem..(..) -
.."aż do końca.."
..Pretorian..?
..
..znałem i obserwowałem, jak wygląda takie służenie - na inną skalę, ale jednak..
..człowiek po prostu idiocieje - powtarzam tysiąc razy..
..".."..
..i nie ma (na to) rady..
..
Idziemy wciąż do Boga, idziemy wciąż do Boga.
Przez smutek, rozpacz i zwątpienie.
A coraz dłuższa nasza znojna droga.
A coraz cięższe me sumienie.
..
(Tadeusz Konwicki;Sennik współczesny (s.30
Biblioteka Gazety Wyborczej, wyd.IX rozszerzone,2010)
wyd I Iskry, Warszawa 1963)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz