"..Co za towarzystwo! - sami szczęśliwcy.." Faktycznie; jakoś nie widzę frustratów tutaj na plaży w Karwi - pierwszego dnia mojego pobytu. To znaczy 18 sierpnia 2008 r. Fakt.
"..samotników jakoś nie widać.." .. Faktycznie; teraz widzę dopiero - jak chętnie (dzieci ! )ujmowałem ludzi. Jednak nie podejmowałem kontaktów bliższych. .. Nie znałem możliwości tego Nikona, ani podstaw obsługi. Ratowałem się trybem auto..
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz