Bardzo pociesza ten przypadek; ludzie są życzliwi i cała rodzina kotków baraszkuje - mają stałe lokum w piwnicy i posiłki..jak w barze. Pytałem o Szarusia - ale go nie było.
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz