czwartek, 17 stycznia 2008

Co zrobic ?

Mam wiec dostep do Sieci, ,,ale nie wprost - jakby powiedziec z zyczliwosci -z uzyczenia .
Przy okazji zajmuje sie kotkiem ,zeby zanadto sie nie frustrowal . Na szczescie nie wymaga spacerow - a prawde mowiac przede mna sie chowa . Poza tym jest OK.
Co jednak zrobic z ta skarga na nauczyciela ?
Mam ja..czego oczekuja ? Jakiejs redakcji - czy prawnie .cos dodac ?
Ta relacja - czyli zapis jaki tu powstal wczoraj jest horrendalny ! To sie nadaje,ale na jakis protokol ..czego? Wprost sie nie chce wierzyc ,ze w srodku Europy ,nauczyciel na oczach klasy wywleka za kark 12.latka,i chce sie z nim bic - na oczach calej klasy !
Nawet teraz sie speszylem .Poszlo przeciez o to ,ze chlopak sie odwrocil i cos powiedzial do kolegi z tylu!
Oceniam ,ze to byla sytuacja ,o wlos od dramatu - poniewaz facet jest wyraznie z osobowoscia z pogranicza . Poznym wieczorem dowiedzialem sie od kogos ,ze mial juz takie przypadki ten "anglista"- szarpania,popychania ,ale jeszcze nie bojki z uczniem przed cala klasa !
Opisywanie tego do dyrektora szkoly - ktory wyraznie nie panuje nad szkola - nie ma celu - a narazi Fili na ..chocby bojkotowanie jezyka angielskiego ! Tak jak w moim przypadku bylo kiedys z wf !
Doradze zatem sformulowanie lakoniczne i skierowanie sprawy do prokuratury .
Poniewaz jest to oczywiste naruszenie nietykalnosci cielesnej , mobbing i przemoc w szkole - w wykonaniu pedagoga-anglisty . Ale nadmienie ,ze przeciez Fili ma skonczyc te szkole - a przy tym
bedzie chodzil do gimnazjum tam - i jesli cud sie nie zdarzy - takze do liceum . Poddam Nachbarin ,ze ktos taki - moze nie osobiscie ,ale przez starszych uczniow - skrzywdzic Fili .Poza tym inni nauczyciele , tez nie beda zachwyceni.
Jaka konkluzja ?
Tak naprawde , to nie wiem .

Brak komentarzy: