Zebralem kilkaset MB info o Steve Fossett ,na kilku sesjach ,ale to dopiero poczatek . Zauwazylem , ze jest coraz wiecej info o tym wspanialym czlowieku . Za kazym razem jak patrze na juz niezliczone zdjecia Stevego F.
jestem coraz blizej jego sprawy. Slowa pisza ludzie , ale zdjecia - to fakty. Ma cos w sobie z dziecka - jakby zdziwionego dziecka. Musze ustalic , to co istotne : naped.
Natomiast o
samym wypadku - malo. Znalezli przy okazji wraki kilku samolotow , a raczej szczatki . Niektore z lat 60.! To nie sa zarty, tam sa kaniony i gory - a pustynia najdziksza - raxzej step. Podobno w ge wchodzi obszar Hesji - tak - bo moje zrodla do poszukiwan sa tez niemieckie i austriackie. Nawet po nich wiecej sie spodziewam .
Mam takie odczucie , ze Amerykanie ten temat , jakby to powiedziec. Moze nie chca , czy nie moga pisac ?
Cos jest , jakas tajemnica , cos bardzo dziwnego , albo strasznego .
Oczywiscie ,ze od poczatku o tym mysle . Ciagle to wraca i porownuje . Te dwia losy - i wlasciwie pofbni do siebie nawet wizualnie , obaj zapaleni piloci , nieszczesliwi osobiscie i krytyczni wobec ..wobec czego ?
Jakzez czego - wszystkiego . Jak tez obaj poeci ! Przeciez Steve F. - nie byl z tego swiata , byl poeta.To jest oczywistym faktem - swoje zycie uczynil poezja.
------------------------------------------------------------------
Mam na mysli przypadek tajemniczego znikniecia Antoine Saint de Exupery. Ktory ostatni lot wyprosil , te maszyny juz go przerastaly technika ; on raczej latal na wyczucie .Dopiero niedawno znalezli tamten samolot wcale nie zestrzelony , tylko zatopiony. Czego jednak ostatecznie nie ustalili .
---------------------------------------------------------------------------
Pelno tam w Sieci opinii, ze Steve F. nie mial zadnych powodow etc. Nie mial ? Naprawde ?
W takim razie co go tak gnalo , aby za kazdym razem wystawiac swoje zycie , jakby oferowac je tam.
Mozna sadzic , ze nie znam waznych faktow , ktore znal ten Sedzia - a ktore sa utajniane(?).
Czy tak uwazac moge ?
Jednak wole co innego, co najkrocej okresle wersja optymistyczna .
Najkrocej : Steve Fossett - Challenger.
środa, 20 lutego 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz