sobota, 9 lutego 2008

Pewna prawidłowość

To prawie jak prawo Archimedesa: wypieranie. Człowiek niepotrzebny
traci na znaczeniu -(etc.)im bardziej jest zbędny. Więc im bardziej
zanurzony w zbędności,bardziej odrzucany,deptany,coraz lżejszy - w
końcu jak śmieć. Tyle,że ten "śmieć"- myśli, prawda Blaise Pascal?
Tutaj pojawia się problem dla tego systemu. Nie można powiedzieć
otwarcie - o co w tym wszystkim chodzi ze ZBĘDNYMI - bo i oni
słuchają,mówią i o zgrozo: ONI myślą! Dlatego rzuca się frazesy i
obłudne hasła,które za LUSTERIANAMI i strażnikami,funkcyjnymi i
nieodłącznymi KAPUSIAMI-powtarzają ,bajają a nawet sami zaczynają w to
wierzyć,skoro i pismacy i księża wtórują i zawodzą,jakie to prawa i
dobrodziejstwa tu panują! Co dalej? Otóż jest kolejny problem dla w/w-
nie tylko o świadomość chodzi- dzialają bezwzględnie prawa wielkich
liczb. Nie da się migawkami z Ameryki zakryć,że tu odrzuconych jest
już więcej i coraz więcej- zatem ZBĘDNYCH ! Co dalej? Walą się nie
tylko systemy finansowe. Walą się także blokowiska,sypią się tam
wszelkie instalacje - czy to kłopot osadzonych tam "właścicieli"? Komu
to można wmówić,kto w to uwierzy? Co dalej? Baraki,masowe budownictwo
barakowe! Oto kwintesencja hasła "życie udane,a nie udawane"- który
jak program "transformacji" ukazał się w artykuliku w GW pod koniec
grudnia 1989. Gdzie KTOŚ bardzo ważny zapewniał,że tu chodzi tylko o
"pół roku wyrzeczeń",a potem to już będzie "życie udane,a nie udawane"
Taki był właśnie tytuł tego artykuliku. Jak się potem okazało,pod tym
hasłem w kilku frazach był to cały "plan,program" Balcerowicza- bo
później nic już nie było,żadnego planu"B"- to nie do wiary,ale taki
mit tworzono celowo? Pewnie tak,bo nie ma tu przypadków. Co dalej?
Tego nie wiedzą LUSTERHANIE etc.oni tylko improwizują,aby załapać ile
się da,a potem ,"po nas choćby potop". Tutaj Blaise Pascal pojawi się
pewna prawidłowość: ktoś zechce zagospodarować ZBĘDNYCH- bo zostaną te
masy odrzuconych zostawione na pożarcie kolejnej iluzji - nastąpia
niewyobrażalne wędrówki ludów i załamanie klimatu?Czyli pewna
prawidłowość..

Brak komentarzy: