niedziela, 10 lutego 2008

Re: Plan Generalny - gdzie jest??

PS.Należy uzupełnić,dlaczego mimo nędzy w jakiej będę się znajdował po
9.marca 2008 - mimo to, - powtarzam,będę czuł ułaskawiony. Ponieważ po
10.latach i prawie 2.miesiącach nabiorę jakichś cech quasi-obywatela.
Będę miał ustawowe prawo do jakichś tam świadczeń- żałosnych i
obciążonych,ale jednak,jednak ustawowych. Poza tym uzyskam status
emeryta. Jednak nie byle jakiego emeryta! Ja będę emerytowanym
urzędnikiem państwowym mianowanym ! To też nie wszystko. Trzeba
uzupełnić: urzędnikiem mianowanym państwowym- rządowym!! Czy ostatnie
miejsce legalnej pracy - to nie Kuratorium Oświaty w Kielcach? Takie
są fakty Blaise Pascal. Poprawiło to nastrój tej niedzieli,podniosło,
a zaraz jeszcze bardziej,bo przypomniałem,że mam tam trochę kawy i po
trzech tygodniach abstynencji(grypa) - mogę tak łatwo pocieszyć się
jeszcze bardziej ! Znasz to dobrze , na czym innym,Blaise Pascal,jaka
szkoda,że nie było wtedy kawy! Byłbyś szczęśliwszy chwilami Blaise
Pascal - Mój Drogi Przyjacielu,fakt.

2008/2/10, Pascal Alter <pascal.alter@gmail.com>:
> Ta okropna ponura niedziela parzysta przesuwa się ospale. Już zjadłem
> jajko gotowane,a mam jeszcze naleśnika z Jagienki- gdzie tu post,jaka
> głodówka - pyta we mnie KSIĘŻYCOWY z wyrzutem."Rusz się do
> nas,pofatyguj trochę,a nie zapomnij drobnych jakich". Faktycznie mam
> jakieś drobniaki,ucieszyło mnie jak policzyłem:osiem zło-tych
> prawie,ale żeby zaraz z tym lecieć? Przesada,nic z tego KSIĘŻYCOWI -
> bawcie się beze mnie ! Medytuje dalej w nastroju poważnym,nad tym co
> tu się stało w ostatnich kilkunastu latach. Mam pytanie zasadnicze:
> gdzie jest PLAN GENERALNY , tego co tu się dzieje? Czy jest coś
> takiego? Czy wszystko leci na wariata? Gdzie ten wariat? Radbym się
> dowiedzieć, ile milionów Polaków jest tu za dużo jeszcze? Przecież dwa
> miliony już wyjechały,a co najmniej drugie tyle do uciejczki się
> zbiera- więc cztery miliony :raus ! Co najmniej milion odszedł przed
> czasem TAM!- za TRANSFORMACJE LUSTERIAN,a co najmniej sześć milionów
> wegetuje w nieludzkich warunkach skrajnej NĘDZY, a każda
> instytucja,tego "państwa prawa"- obrócona jest przeciw nim właśnie - z
> całą frazeologią obłudy i blogosławieństwem ludzi Kościoła - za
> uzyskane inwestycje i synekury - wszędzie ! Zatem ODRZUCENI , są tu, w
> samym środku Europy w sytuacji beznadziejnej: jest to w istocie WIELKI
> OBÓZ , Blaise Pascal, obóz perfidny bo niewidzialny i rozproszony,ale
> osadzeni dobrze wiedzą co ich czeka, o co tutaj chodzi : są zbędni !
> Czy to jest gdzieś zapisane, Blaise Pascal? - Nie sądzę Drogi
> Przyjacielu, nie zebrali się, nie protokółowali,teraz są ostrożni w
> takich sprawach. Ale gdzieś tak postanowiono, gdzieś jest ten cholerny
> PLAN GENERALNY , Blaise PASCAL : nie ma przypadków ! To wszystko jest
> straszne,ale zbyt logiczne i konsekwentne - to jest po prostu
> bęzwzględna ludobójcza wojna! Żadne tam jakieś takie
> figle-migle,jakieś niedopatrzenie,czy "smutna konieczność",to straszna
> bezwzględna wojna - powtarzam. Mój 12.letni obóz osobisty dobiega
> końca: 9.marca nabywam prawo do emerytury: to jakby "ułasjawienie".
> Ale moje faktum,będzie bez zmian: NĘDZA!
>

Brak komentarzy: