piątek, 22 lutego 2008

Wędrówka 357

Już prawie kwadrans jak minęła północ tutaj, koło Karczówki.
Szczęśliwcy w czasie pacyficznym powoli zaczynają weekend, my już
dawno zaczeliśmy. Porównać oba czasy, weekendy i wszystko inne,to
zadanie karkołomne. Gdzie oni,gdzie my,od czego to zależy Blaise
Pascal? Pytanie ponawiałem setki razy,brałem pod uwagę
położenie,klimat,język i co tam się da,ale wciąż jako główny powód
wychodził jeden i ten sam:dominująca religia wydaje się tą główną
przyczyną upadku lub postępu. Tam mieli szczęście,że tych wyznań i
kościołów było sporo i Kościół kat.nie potrafił protestantów
podporządkować,ani wpłynąć na los tych ludzi przy czym nie mogli
zarzucić ateizmu,ani wkręcić się do instytucji. Po prostu religia
stała się sprawą prywatną i intymną wręcz ukrytą. Co jest ważne-
katolicy w aparacie wladzy znaczą bardzo mało, a po ostatnich
wybrykach seksualnych księży, czy też po ujawnieniu- są wyraźnie
marginalizowani. Stąd i Polonia jest tak właśnie spychana i jak pisze
Docy wielokrotnie do mnie- coraz bardziej widać,że w parafiach
,obrzędach i szkółkach niedzielnych "tworzymy skansen", a gdzie
indziej:"kto tylko się ucieka wieje do innej dzielnicy czy miasta,a
nawet zmienia nazwisko. Katolicy to głównie Irlandczycy,Włosi i
Polacy,bo latynosi i kolorowi,mają to wszystko już..i jak się
spotykają i śpiewają i tańczą w kościele,."co nasi komentują ze
zgrozą". Tak sobie myślałem i wędrowałem- kierunek: Dyrekcja Główna na
Szydłówku. Kiedy znalazłem się koło stacji , jechał chodnikiem
ROWERZYSTA ,którego obserwuję z uwagą od kilku lat. Na kierownicy
wiózł reklamówkę z chlebami , które zafasował w Ogrzewalni Caritas tam
dalej na Żelaznej. Jego rower jest dziwny,nawet w Kielcach,a sposób
jazdy po prostu sensacyjny. Ponieważ ten rower-kiedyś "góral",nie ma
łańcucha,ani przerzutek,gościu siedzi na siodełku i macha nogami jakby
biegł,ale raczej odbija się piętami i zasuwa dość szybko. Oglądałem
ten rower jak żeśmy czekali w Wigilie na chleb,tam przed barakiem
Ogrzewalni:ma hamulce,ma pedały,ma siodełko wyłożone szmatami - i tak
sobie jeździ.

Brak komentarzy: